Skreślnie Karoliny K. z listy członków SKNT "Bez Nazwy

jasiek

Jako prezes SKNT "Bez Nazwy" chciałem poinformować, że, w dniu 22.12.2007 skreśliłem z listy członków zwyczajnych SKNT "Bez Nazwy" koleżankę Karolinę K. Jednocześnie została ona usunięta z organu pomocniczego zarządu - sekcji ds. informacji.
Jednocześnie chciałem poinformować, że osoba ta ma zakaz posługiwania się emblematami związanymi z kołem, m. in. używania loga, noszenia naszywki koła, korzystania z flagi forum "Bez Nazwy" oraz noszenia koszulki koła. Traci również "prawo" do uczestnictwa w imprezach organizowanych przez koło.
Pierwszą tego typu decyzję (mam nadzieję ostatnią) o usunięciu członka koła podjąłem, wobec zachowania jej w kole. Z myślą o dobru zainteresowanej nie chce publicznie pisać nic więcej.

Chciałem w tym miejscu podziękować Karolinie za jej wkład w życie koła, m. in. organizację II Urodzin forum "Bez Nazwy" oraz prace przy tworzeniu nowego statutu koła, a także uczestnictwo w imprezach koła.

prezes SKNT "Bez Nazwy"

Jan Kotwica

Nina

Oby już sie taka sytuacja nie powtórzyła...
Decyzje Prezesa szanujemy prayer

nunex

uuu ostro panie prezesie Guy with axe

Pingu

o fuck

jacoslaw

Jest to moj pierwszy a zarazem ostatni post na tym forum. Vomit

Bardzo jestem zaszokowanym tym co sie wyprawia w kole. Nie wiem o co dokładniej chodzi, ale nie zalatwia sie takich spraw "prezentem swiatecznym" w postaci jednej wiadomosci, ktora sluzy tylko i wylacznie ponizeniu osoby i odebraniu jej wszelkich zaslug dla dzialalnosci tegoz kola, a z tego co wiem nie byly one male - przypominacie sobie jak sie dobrze bawilismy na urodzinach, ale chyba tylko my...
Powiedz mi tylko Janie, czego sie boisz? Wiedziales, ze wybieramy sie do Lwowa na Sylwestra i jesli chodzilo ci o to zeby Karolina nie pojechala, to pewnie dopniesz swego.
Zostało nam pol roku studiowania i bardzo mi z tego powodu przykro, ze nie umiemy zyc we wzglednej zgodzie.

"Tylko najwięksi potrafią wyrzec sie zemsty"

Nina

jasiek

jacoslaw piszesz, że jest to twój pierwszy i ostatni post na tym forum. Już czytałem na tym forum takie teksty. Jednak pisały je osoby, które zachowały się w stosunku do "Bez Nazwy" bardzo nie w porządku i bały się krytyki więc się tylko z nas wyśmiewały nie wchodząc w żadne dyskusje.
Niestety takie mam pierwsze skojarzenie - bardzo negatywne.
Ok ale wracajmy do Twojej wypowiedzi.
Szanuję ją i dziękuję za nią, za wyrażenie własnego zdania. W dzisiejszych czasach jest to bardzo trudne i nie lubiane, także tym bardziej słowa uznania.
Piszesz o prezencie świątecznym itd itd. Cóż zdaję sobie sprawę, że nie jest to miła wiadomość. Ale idąc tym tropem... Po nowym roku, w styczniu byś powiedział, że to piękny prezent noworoczny, w czerwcu piękny prezent wakacyjny itd itd. Nie ma dobrej chwili do przekazywania takich informacji i sam o tym wiesz. Uważam, że lepiej przekazać takie informacje szybko, żeby nie było niedomówień. Staram się szybko działać - czy to się podoba komuś czy nie - bez względu na porę dnia, miesiąca czy roku, tudzież konstelacje gwiazd.
jacoslaw skoro uważasz, że poniżam Karolinę przeczytaj sobie jeszcze raz ten wątek, o ile będziesz tu w ogóle jeszcze zaglądał, bo widzę, że pisać nie będziesz. Chyba w żaden sposób nie naruszyłem tu dóbr osobistych Karoliny. Jeśli uważasz inaczej to już Twój problem, musisz z tym żyć.
Piszesz: "Powiedz mi tylko Janie, czego sie boisz?" Nie rozumiem o co Ci chodzi do końca. Ale trochę się domyślam, ale nie będę poruszał tej sprawy na forum.

Co do Sylwestra w Lwowie, to nawet nie wiem czy jest to wyjazd "Bez Nazwy". Nie wiem kto jest głównym organizatorem. Myślę, że powinien wypowiedzieć się jakiś kierownik tego wyjazdu w tej sprawie. Ja tej imprezy nie organizuje i w niej nawet nie uczestniczę więc nie pomogę.
Piszesz:
"Zostało nam pół roku studiowania i bardzo mi z tego powodu przykro, ze nie umiemy żyć we względnej zgodzie."
Mnie też jest przykro ale pewne osoby czasem są szkodliwe dla innych i jak pokazuje życie nie da się ze wszystkimi żyć w zgodzie.

piszesz:
"Tylko najwięksi potrafią wyrzec sie zemsty"
jacoslaw wyobraź sobie, że jest coś takiego jak funkcja prezesa koła. Jestem reprezentantem interesów całego koła. Uważam, że w interesie koła było usunąć Karolinę Kowalczyk z koła. Jeśli ktoś robi coś niedobrego nie powinien się spodziewać listów gratulacyjnych. Niestety przypadł mi w udziale niezbyt przyjemny obowiązek wykluczenia kogoś z koła. Jeśli to jest dla Ciebie zemsta to jesteś bardzo prostym człowiekiem. A powiem szczerze miałem o Tobie dużo lepsze zdanie.

A jeżeli uważasz, że nie jestem wielki (analizując twoje słowa) bo nie chowam głowy w piasek i nie udaję, że problemu nie ma (a on JEST!) to mnie z kimś pomyliłeś.

pozdrawiam kolegę

kamila

jacosław nie sądze zeby Jasiek miał jakikolwiek interes w tym zeby Karolina z nami nie jechałą na Sylwka. Mysle ze tu mial wpływ inny czynnik na ta decyzje Jaska. Sywester we Lwowie...tak wyszło że bedzie dużo osób z"Bez Nazwy"ale bedzie tez kilka z poza.....pozdrawiam

Ewka

jesli prezes tak zadecydował i ma tez poparcie w wiekszosci głosów ktore sie tu wypowiadały, to widocznie cos jest na rzeczy. A Jaska znam, i nie sadze zeby działał tu na podstawie prywatnych widzimisie. Brawo za odwage dla Jaska. Inni woleli by nie widziec problemu...

B&M

hym... troche szkoda ze Karoli juz nie bedzie ale jezeli taka decyzja zapadla to pewnie byl tego powod....

pozdrawiamy Ją Wesoly

werewolf88

tak samo jak przedmówcy... szkoda, wielka szkoda, ale decyzja creane jest decyzją ogółu, bo w końcu wybraliśmy go wszyscy naszym "wodzem"