Rajd Geografa - czy to ma jeszcze sens ?

machoney · Wysłany: Śro 12:47, 07 Mar 2007 Temat postu:

Widzę że brak Ci argumentów a jedynym zarzutem jaki nam stawiasz jest Rajd Geografa...
Co do prelekcji to nie są to żadne naukowe wystapienia a raczej dzielenie się doswiadczeniem i wiedzą z naszych podróży poprzez pokazywanie slajdów...

Nie wiemy co robić

Hmmmm dośc ciekawy pogląd...

Ewka · Wysłany: Śro 12:58, 07 Mar 2007 Temat postu:

JaNo, skoro miałeś inne plany co do działania AKT trzeba było się ujawnić ze swoimi pomysłami i działać!
I powiedz dokładnie co CI nie pasuje w naszej działalności. Albo zrób wywiad środowiskowy na AS to sam sie dowiesz jakie są realia.

jaNO1 · Dołączył: 30 Sty 2006 Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów

Zajmuję wygodną pozycję w loży expertów albowiem ten zacny kierunek już ukończyłem.
W czasie studiów jakąś tam cegiełkę dołożyłem od siebie i poświęciłem kawał życia. Dzięki temu mogę w nieskrępowany sposób nazywać rzeczy po imieniu.
Reaguję emocjonalnie bo temat we mnie wzbudza emocje. A u moich znajomych którzy działali albo nie działali albo pracują w Instytucie już nie.
To też mnie martwi

machoney · Wysłany: Śro 15:26, 07 Mar 2007 Temat postu:

No dobra ale wytłumacz uzyte przez Ciebie słowa:
"Sprzedaliście AKT za bezcen..."

Bo jak an arzie to Twoje zarzuty tyczą się tylko Rajdu Geografa i nic więcej...

jaNO1 · Dołączył: 30 Sty 2006 Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów

1. Kto najbardziej zyskał na powołaniu koła Naukowego ASKT Bez Nazwy i kto stał się głównym beneficjentem funkcjonowania koła ?
Na pewno wy ?
Co w funkcjonowaniu AKT zmieniło wam że jesteście Kołem? Lepiej wam ?
2. Czepiam się Geografa bo geograf zawsze pełnił funkcje łapania nowych osób. Rózne były rajdy ale geograf służył do łapania nowych twarzy.
Zakładaliśmy że jak pójdzie 50 osób - co piatej się spodoba i pójdzie po raz drugi.
Była ciągłość bo co roku dochodziły nowe osoby.
Dlatego boleje nad upadkiem głównego rajdu

machoney · Wysłany: Śro 16:41, 07 Mar 2007 Temat postu:

jaNO1 · Dołączył: 30 Sty 2006 Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów

Po twoich zapewnieniach już nawet nie śmiem wątpić że łapiecie nowe osoby.
W zasadzie gdyby nie frekwencja na rajdach to mozna by było powiedzieć że jest b.dobrze. A przecież może być jeszcze lepiej - wystarczy pozbyć się tego balastu w postaci RG i będzie pełnia szczęścia. Prelekcje, udziały i pokazy wystarczą, wierzę że macie na tym polu znaczne osiągnięcia.
Po co komu Geograf ?!

jaNO1 · Dołączył: 30 Sty 2006 Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów

Ponieważ ten wątek dotyczy odpowiedzi na twoje dramatyczne pytanie pozwole sobie zauważyć okiem starca że rzeczywiście, RG w obecnym kształcie i wobec intensywnej działalności turystycznej KN nie ma sensu.
Wypada mi tylko żałować że mój czas studiowania wypadł na tak rajdowo nieciekawe czasy....

machoney · Wysłany: Czw 12:08, 08 Mar 2007 Temat postu:

jaNO1 · Dołączył: 30 Sty 2006 Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów

Czy przypadkiem nie chcesz mnie obrazić ?
Trafiłem na te czasy gdy dofinansowanie organizacji skończyło się z godziny na godzinę a nasza największa aktywność zaczęła się gdy nie mieliśmy kasy na nic. Dumny jestem z tego. Chociaż słabi byliśmy w prelekcjach o odczytach, to fakt...a liczba studentów była 3-4 razy mniejsza a o prywatnym samochodzie studenta można było tylko pomarzyć itd..itd..
Skoro Uwazasz że mieliśmy lepiej a wy macie gorzej , no to cóż, to jest Twoje zdanie ( a może istota waszego problemu, kto wie ?).
A tak przy okazji, ilu studentów aktualnie studiujących na geografii AŚ było na Borżawie, tak z ciekawości się zapytam ?

machoney · Wysłany: Czw 14:03, 08 Mar 2007 Temat postu:

jaNO1 · Dołączył: 30 Sty 2006 Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów

Przewiduję że nic nie ruszy ani nie drgnie dopóki sobie nie uświadomicie że naukowcy was studentów mają głęboko w d....
No , w najlepszym razie traktują jako zło konieczne.

Pozostanę przy swoim stanowisku że świadomie czy nieświadomie "zrobiliście komuś dobrze" przekształcając się w SKN. A plusów jest dużo mniej niż się spodziewaliście, za to pojawiły sie minusy.

Czemu tak obstaję przy RG - bo traktuję to jako wskaźnik. Ty uważasz inaczej. Pozostańmy przy swoim.

machoney · Wysłany: Czw 14:52, 08 Mar 2007 Temat postu:

Ola Gładkowska · Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów

hehe!

doobre!

jaNO1 · Dołączył: 30 Sty 2006 Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów

Nieznajomość przeszłości nie upoważnia do wygadywania głupot Panie M. ale rzuca nowe światło na Pańskie dobre samopoczucie.