| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno
Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
 Wysłany: Pon 0:21, 12 Mar 2007 Temat postu: Bieszczadzkie wędrówki |
|
|
Witam 
Postanowiłem założyć nowy temat gdyż wielu z nas nie raz w tym roku napewno odwiedzi naszego jedynego reprezantanta Karpat Wschodnich czyli ukochane Bieszczady i właśnie tu proponuje wrzucać fotki, relacje i inne info z Waszych wypadów...
Ja 11 marca odwiedziłem Biesy i Czady robiąc traskę:
Trasa: Stare Sioło - Przełęcz Orłowicza - Smerek - Kalnica
Początki tragedia - mozna się utopić w błocie, w dolinach praktycznie brak śniegu...
W lasach śnieg jeszcze leży, mokry, miejscami można zapaść się nawet po pas...
Na połoninach śnieg mocno wywiany, miejscami już "gołe połoniny"...
Widoczność z Smereka rewalcja... widok po Pikuj i Połoninę Równą (UA) oraz Wyhorlat (SK) nie mówiąc o naszych terenach...
Kilka fotek z wyjazdu...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dodam że była to dopiero pierwsza w tym roku prawdziwa górską wędrówka i naprawdę dodała mi sił po prawie miesięcznej chorobie !!!!
Ostatnio zmieniony przez machoney dnia Czw 23:21, 03 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Nina
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno
Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
| Wysłany: Pon 0:49, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
My byliśmy w Bieszczadach tydzień wcześniej i nie zauważyłam wtedy gołych połonin, bo własnie po Połoninie Caryńskiej i Wetlińskiej chodziliśmy. A niektórzy (w tym były pracownik AŚ na nartach zjeżdżali z Chatki Puchatka 
Na drugi dzień skończyliśmy w Siekierezadzie w Cisnej, bo nie było widoków na dalszą wędrówkę - sypało śniegiem od dnia poprzedniego, więc powiedzieliśmy grzecznie GOPRowcom, że schodzimy do wioski
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Fotek proszę nie porównywać do Machoneyowych - nie ta kategoria fotografowania
|
|
| Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno
Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
| Wysłany: Pon 0:50, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
|
Te śniegi które widać w dolinach na 3 fotce juz nie istnieją
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno
Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
| Wysłany: Pon 0:54, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Może ktoś pojedzie za tydzień w Biesy i będziemy obserwować jak zmienia się tam pogoda Ponoć ktoś kiedyś napisał pracę magisterską o zeszłorocznym śniegu (czy cos w tym stylu). Są szanse 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
agata
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełm/Krosno
|
| Wysłany: Pon 1:04, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobrze, że nie istnieją, bo zapadaliśmy sie po kolana...  Na szczęście na zakończenie dnia było grzane wino w Chatce Puchatka... Takie, że wrrr... Kominek... I cieplutki śpiworek... 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno
Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
| Wysłany: Pon 1:13, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kominek, jak kominek - raczej bym to piecem nazwała, za który staliśmy się odpowiedzialni
Ale kot Chrupek był i nawet kolega go sfotografował
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
agata
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełm/Krosno
|
| Wysłany: Pon 1:24, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nina przyznaj... Miałaś chrapkę na Chrupka... ??? 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno
Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
| Wysłany: Pon 1:28, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ej miałbyć temat o Biesach a nie chrupkach
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno
Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
| Wysłany: Pon 1:43, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| agata napisał: | | Nina przyznaj... Miałaś chrapkę na Chrupka... ??? |
Ja miałam chrapkę na grzańca, którego robiłaś ponad pół godziny a nie na Chrupka 
Nie stresuj się Adminie, wracamy do Biesów
Fotki kolegi, gdzie jest więcej śniegu:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
agata
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełm/Krosno
|
| Wysłany: Pon 2:03, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Fakt... Troszku mi zeszło... Jednak gdyby nie to, że rozmowa z jednym z naszych byłych wykładowców tak mnie pochłonęła, byłoby szybciej... Hmm... A wracając do śniegu to wprawdzie jak wychodziliśmy ze schroniska mało było widać, jednak schodząc w dół podziwiać można było zimowe oblicze Biesów... Podsumowując: BIESZCZADY SIę LUBI!!! 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ewka
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno
Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
| Wysłany: Pon 9:03, 12 Mar 2007 Temat postu: Re: Bieszczadzkie wędrówki 2007 |
|
|
| machoney napisał: |
Dodam że była to dopiero pierwsza w tym roku prawdziwa górską wędrówka i naprawdę dodała mi sił po prawie miesięcznej chorobie !!!! |
mówisz że wynalazłes antybiotyk na chorobę  . Trzeba było tez sie gdzies wybrac a nie łykać prochy po których głowa boli
eee no to sie sezon wiosenny ładnie rozpoczął ! jak wkońcu Agatka nasza się wybrała...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
misiek
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno/West Bromwich
Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
| Wysłany: Pon 15:51, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
2007.02.18: Przełęcz Wyżniańska - Mała Rawka - Wielka Rawka i z powrotem
Pogoda tylko z samego rana była w miarę ok, a później szkoda słów... 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno
Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
| Wysłany: Pon 23:51, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Widzę że jak na razie to ja miałem najwięcej szczęścia jeżeli chodzi o pogodę
Czekamy na resztę wspomnień
|
|
| Powrót do góry |
|
|
misiek
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno/West Bromwich
Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
| Wysłany: Wto 0:26, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Bo Ty masz zawsze fuksy!! na Tokarnię tak samo, pojechałeś i akurat było widać Tatry... a idź machoney 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno
Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
| Wysłany: Wto 13:02, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| macho11 napisał: | | Bo Ty masz zawsze fuksy!! na Tokarnię tak samo, pojechałeś i akurat było widać Tatry... a idź machoney |
Heehehhe fuksy... lata praktyki raczej....
W tamtym roku w styczniu pogoda była żyleta - wystarczyło wyjść z domu
Ja wyszedłem trzy razy w górki i trzy razy było Tatry widać:
Magura, Tokarnia i Tarnica
|
|
| Powrót do góry |
|
|
