Pienińskie wędrówki

Grzesiek

Po raz kolejny 100% skład Bez Nazwy zawitał w Pieninach - Jadzia Piecyk, Monika Kawalec i ja. Pogoda nas nie rozpieszczała, podczas jednego słonecznego dnia weszliśmy na Sokolicę i Trzy Korony.

Kilka fotografii z wyjazdu:

Przed przeprawą przez Dunajec:

Dunajec ze szczytu Sokolicy:

Motylek numer B19, jesli ktoś z was zna ten gatunek to proszę o uświadomienie mnie Mruga

:

Odpoczynek:

Ewka

Ten motylek to Niepylak Apollo Wesoly

Grzesiek

No to mi się udało w końcu upolować coś ciekawego Mruga

Ewka

Jasne, tym bardziej ze to gatunek zagrozony wymarciem Uwaga

Duzo ludzi w Pieninach? wybralabym sie, ale jak tlumy to mi sie nie chce Wesoly

Grzesiek

Indywidualnych turystów jest niewiele ale grup kolonijnych po szlakach przewija się pod dostatkiem

. Na luz na szlakach nie ma co liczyć, a już napewno w nie będzie go w najpopularniejszych miejscach.
Nam na szczęście udało się trafić w lukę i na szczycie Trzech Koron byliśmy przez 5 minut sami Wesoly

machoney

Anglik Nicolas Crane napisał po wejściu na Trzy Korony:

"Oto jedna z osobliwych sprzeczności rodzaju ludzkiego: pół miliona gości tłoczy się corocznie w parku narodowym założonym po to, by chronić rzadkie gatunki."

Ot taki cytacik Rolling eyes

Ewka

brzmi paradoksalnie, ale na własne oczy kilka razy widzialam, jak scigano osoby (dzieciaki z grup zorganizowanych) ktore zbaczały ze szlaków i biegaly sobie po łakach co akurat zjawiskowo kwitły Uwaga

patrzac z punktu ochrony gatunkowej, pewnie miedzy innymi dlatego (a nie dla bezpieczenstwa) zrobiono barierki na wejscie na trzy korony, coby nie deptac po smagliczkach skalnych

PPN dobrze działa Uwaga

niech tu jakis Anglik sie nie wtrąca Mruga

machoney

Hmmm tu raczej nie o to też chodzi... tylko o to że na terenach chronionych jest najwięcej turystów i to jest paradoks... Ya winkles

Ewka

eee no to normalne, bo jak jest gdzies utworzony park narodowy to wiadomo ze tam jest cos ciekawego, nie tylko jesli chodzi o PPN

park narodowy z jednej strony chroni gatunki a z drugiej stwarza rozwoj turystyki (masowej), tu sie zgadzam z paradoksem Wesoly

Grzesiek

Niestety bez takiego stanu rzeczy PPN nie miałby pieniążków na ochronę Mruga

. W końcu wejście na Trzy Korony kosztuje - 2zł bilet ulgowy, 4 zł normalny. Te same opłaty pobierane są podczas wejścia na Sokolicę. Szkoda tylko, że panowie pracownicy parku, którzy sprzedają bileciki, nie wspominają że jeden taki bilet uprawnia na wejście na Sokolicę i Trzy Korony tego samego dnia. My zorientowaliśmy się niestety już po fakcie Wesoly

Ewka

chyba zartujesz

o tym kazdy wie Uwaga

Grzesiek

No, prawie każdy

Nina

Również w lipcu odwiedziłam Pieniny i ktoś mi mówił że są nie Trzy tzlko Cztery Korony. Nie wiem czy to prawda czy mi kit wciskał

Ewka

pewnie jakis flisak chcial byc zabawny i naopowiadał glupot Mruga

ja nie slyszalam oficjalnie o 4 koronach

Nina

Akurat nie flisak, a kolega z kursu. Pokazywał mi, że są 4 takie szczyciki i faktycznie to widac, ale nie ma co komplikować sprawy Ya winkles