[alicja- olimp]

ojj, mnie tez dopadlo i to dosc mocno.. od dzis jestem na antybiotykach- 1 raz od 12 lat:( coz... troche to zawsze komplikuje plany ale trzeba walczyc....takie zycie!!!

na stronce olimpu- [link widoczny dla zalogowanych] pojawily sie juz fotki ze zlotu, moze nie za duzo ale zawsze cos i relacja ( hmm.. co prawda wkradl sie do niej jeden blad, ale wkrotce mam nadzieje ze zostanie usuniety- no to wszystko przez moja chorobe;) Ci sa czytaja uwaznie to pewnie bede wiedzieli co mam na mysli )

a tak na zachete teksty ktore po zlocie udalo mi sie zapamietac i zapisac:

Przemek:
„siedzą, patrzą, jak się podoba to brawo, brawo. A jak przyjdzie co do czego to żaden nie powiedział nic… „
„deszczyk pada, słońce świeci, babajaga masło kleci.. kleci, kleci, ukleciła, przyszła świnia wywalił”
„good price, good price. You are my friend…”,
“lepsza jakoś za tę samą cenę”
"You speak English- you are my friend. You don’t speak English- you are also my friend”


Machoney:
“słowo klucz- straszny kał… “
“… z nami było 37 arabów”
“..to jest kobieta, z którą spędziłem najgorszą noc w moim życiu” (dot. Nocy w namiocie pod Howerlą)

Ktoś tam:
“a czy było zachmurzenie???”

Paulina:
„zdobycie szczytu jest wygraniem niepisanego zakładu… z samym sobą”
(to haslo bardzo mi sie podoba... )

Ewa:
„…a czy my będziemy musieli gdzieś iść???"

pozdrawiam wszystkich i zycze szybkiego powrotu do zdrowia

[machoney]

A ja juz preczytałem i stwierdzam że dość często - za często jestem tam wymieniany
A tak na poważnie to bardzo fajna relacyja i galeryja.
W najbliższym czasie i unas na stronce coś się pojawi

[Ewka]

świetna relacja i fotki takze super!

wyzdrowiejcie wkoncu!!!

[machoney]

Czas i na naszą a raczej Ewki relację oraz galerię:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam
Machoney

[Nina]

Niezła robota Ala i Ewa - dobrze się spisałyście
Pozdrowienia

[gabrys]

Ktoś tam:
Czy tam była pogoda zachmurzona to tak chyba szlo ale to nie moje słowa jak coś

[kowcio]

Dobra robota - ciekawe galerie i relacje:) Tylko niech ktos te cholerne choroby przegna to juz bedzie rewelacja.

[Ewka]

Były pewne trudności w pisaniu mojej relacji...ale to przez chorobę of kors

[ewa z wroclawia]

dziewczyny- ala i ewka super zlot udokumentowaly, tylko kurde zabrakło mi jeszcze zdjec tych paskudnych zarazkow co tam razem z nami imprezowaly, wredne cholery
i na nastepny zlot sanepid zaprosic tez proponuje!!!


zarazkom z Bartnego mowimy zdecydowane NIE!!! a kysz a kysz a kysz

[jasiek]

Zarazki z bartnego to ... straszny kał. Mi na razie nie dały rady. Póki co boli mnie tylko gardło.
Relacje spoko ale Ala nie wiem co znaczy, że za bardzo się wczułem w prowadzenie trasy.

[kubek]

no i bigos!!!!!jaki dobry po długiej nocy!!!

[gabrys]

[jarzon]

Gdzie się podział tamten tydzień? na prawdę nie wiem No ale postaram się nadrobić zaległości...

jeszcze 2 migawki z drogi:
zabytkowy kościółek


i jego wnętrze:


wszystko to aby ujrzeć Bartne o poranku...


a to już na szlaku


jak widać humory dopisywały


a wszystko po to, aby po upragnionym szczytowaniu...


móc rozkoszować się widokiem


cdn...

[jarzon]

Dziś pora na przybliżenie sylwetek uczestników... smacznego

a dzisiejszy koncert zaczyna Jadźka...


wymiana opinii przy kubku ciepłego napoju... Alicja


Hm... cóż oznacza ten tajemniczy uśmiech? Poli.


Grupowo... Reprezentacja protona


Ewa i (zakazany owoc)...


Kamila i Monika.


Chwila na kryptoreklamę... Olimp


Poli po raz drugi.


Nasz anioł stróż Jasiek



cdn...
pozdrawiam

[alicja- olimp]

Fajne fotki i komentarze... mimo powspominac ten wyjazd!!! no, juz prawie nie w lozku... ojj;)