Beskid Niski - nasze wędrówki

machoney

Witam !!!!
Wczoraj z Kowalem i z Nunexem wybraliśmy się na Przełom Wisłoka w Besku.
Szliśmy zielonym szlakiem (fatalnie znakowanym) w kierunku Sieniawy, lecz szybko burza wybiła nam z głowy jakiekolwiek wędrówki... więc ze zdjęciami ubogo tym razem...

gezeb

a trzeba było piorunki pofocić Wesoly

polecam dobry sposób [link widoczny dla zalogowanych]

machoney

Witam !!
Wczoraj z kumpel penetrowaliśmy okolicę Kamienia nad Jaśliskami (857 m n.p.m.).

Przede wszystkim na początek dobra wiadomość:
Przebieg ścieżki dydaktycznej koloru żółtego z Lipowca został zmieniony a znaki odnowione.
Ścieżka w kierunku zachodnim biegnie na Czerwony Horb (618 m n.p.m.) do zielonego szlaku z Ostrej do Barwinka, natomiast na wschód ścieżka prowadzi przez kamieniołom Nad Sinym Wyrem i Okrągła Wysypa, następnie tuż pod szczyt Kamienia i dalej do niebieskiego szlaku granicznego.

Odnowiony został również żółty szlak turystyczny z Jaślisk do Przełęczy Beskid nad Czeremchą, który cały czas prowadzi drogą.

Przebywając w masywie Kamienia odwiedziliśmy przy okazji kilka cmentarzyków z I wojny światowej po stronie słowackiej i jeden po stronie polskiej.

Mieliśmy też sporo szczęścia i podczas wędrówki spotkaliśmy:
- kunę leśną
- jelenia karpackiego
- puchacza (na początek w pojedynkę a później w parze)
- sarnę
- wiewiórkę.
Niestety nie udało nam się sfotografować ww zwierząt.

Kilka fotek z trasy:

Jeden z słowackich cmentarzy z I wojny światowej

Tablica informacyjna przy cmentarzu po polskiej stronie...

Sam cmentarz...

Jadąc do Babadag...

Kolejna ciekawa tablica w Lipowcu...

Konie ze stadniny w Lipowcu

menel

wszystko piękne...ale niesamowicie ujmuje mnie moTTo tablicy informacyjnej..sciska za serce.................................................

machoney

menel

jak byłem na Trohancu-Otryt-tam tez jest wypisane kilka zdan na tabliczce po których łzy same lecą......................................................................

machoney

Przebywając na Zlocie w Bartnem obyliśmy wędrówkę na Magurę Wątkowską i troszkę powłóczyliśmy się po wiosce...

Mała galeryjka tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

machoney

W weekend gościliśmy w Samoklęskach u Foleyów, niestety pogoda nie zezwoliła na wędrówki... Dziękujemy za gościnę Uwaga

Najmłodsi sympatycy

I trochę starsi

Cmentarz z I wojny światowej w Nowym Żmigrodzie

Cmentarni fanatycy

Foley

Hej
Potwierdzam oficjalną wersję. Z przyczyn od nas niezależnych zdobycie północnej ściany Bucznika nie powiodło się, ale nie tym to następnym razem.
Było nam bardzo miło. Pozdrowienia

Foley

[link widoczny dla zalogowanych]
Podobno to strach ma wielkie oczy Szok

machoney

Prawdopodobnie na zakończenie wędrówek po Beskidzie Niskim w roku 2007, postanowiliśmy wejść na Banię Szklarską (695 m n.p.m.).
Wejście i zejście od Przełęczy Szklarskiej.

Ruszyliśmy z nadzieją przeżycia słonecznych chwil ale to co było w Krośnie to Teneryfa a to co było na Bani Szklarskiej... to na zdjęciach:

Startujemy...

Widoczność pozostawiała wiele do życzenia...

Wiatr też śmigał delikatnie co widać po fladze...

Śladami Jana Pawła II...

Gdzie jest Słońce

Jak wyżej...

Odwiedziliśmy jeszcze ruiny cerkwi w Króliku Wołoskim...

I przycerkiewny cmentarzyk...

A na koniec zagadka: Kto to jest

agata

Nina NINJA...???!!! Gives thy a finger

Nina

Co do wędrówki na Banię Szklarską, to napiszę, że wymęczyła mnie okrutnie - a niby taka spokojna góreczka - - pogoda zawiodła. Gdyby było słoneczko to fotki byłyby genialne, ale może następnym razem

menel

Machoney,odnosnie komentarza do foty 5 uprzejmie informuje ze słońce było od czwarteczku.. Mruga

jasiek

E tam Nina pogoda dzieli się na:
1. Dobrą i
2. Bardzo dobrą.
Ta była chyba... dobra. Ale za to jak flaga powiewała!