Forum  Strona Główna



 

Bez nazwy na Czarnohorze, sierpień / wrzesień 2010
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wyjazdy zagraniczne - Europa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janusz.c



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krosno

PostWysłany: Nie 14:15, 05 Wrz 2010    Temat postu: Bez nazwy na Czarnohorze, sierpień / wrzesień 2010

Lwów ...start



Werchowyna – Dzembronia – GÓRY – Worochta

Dzembronia … stąd wyruszyliśmy w góry








PS. Pierwsze zdjęcie prawie „jak jeleń na rykowisku” Mruga
ostatnie , tęcza na dobry początek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomas



Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Hrubieszów

PostWysłany: Pon 11:02, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Cos malo fotek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
janusz.c



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krosno

PostWysłany: Pon 16:34, 06 Wrz 2010    Temat postu:


tomas napisał:
Cos malo fotek

Będzie więcej, a moze coś Nunex dorzuci Rolling eyes

„Testowaliśmy”Mruga nowa mapę Czarnohory ,ale już na widocznym podejściu podarowałem ją pierwszym napotkanym Ukraińskim turystom Wesoly, bardzo im się spodobała.(dobrze ,że mieliśmy drugą )
Mapa jest na prawdę "the best" ze szczegółami.

Nie daleko od Dzembroni była chatka ,w której to spędziliśmy(zanosiło się na deszcz) pierwszą noc pod Czarnohorą
cdn.




z tym ,że niektórzy spali, a inni w tym czasie „włóczyli”Mruga się po okolicy……. i tu nie będzie zdjęć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
janusz.c



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krosno

PostWysłany: Pon 18:21, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Dnia następnego rano "chmurki" , ale w miarę upływu czasu słońca coraz wiecej ...w drodze przez Smotrec na główną grań Czarnohory

















ostatnie zdjęcie fot Duch
Powrót do góry
Zobacz profil autora
machoney
Administrator


Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krosno
Płeć: Facecik Bez Nazwy

PostWysłany: Wto 14:05, 07 Wrz 2010    Temat postu:

A jakieś fotki z biesiady w pociągu ? 2 man down
Powrót do góry
Zobacz profil autora
janusz.c



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krosno

PostWysłany: Wto 21:06, 07 Wrz 2010    Temat postu:


machoney napisał:
A jakieś fotki z biesiady w pociągu ? 2 man down


w ciapągu było ciemno Mruga i nie ma zdjęć , ale ...

Wróćmy jeszcze do soboty 28.08, dnia przyjazdy na Ukrainę.
Rano przyjeżdżamy samochodami do Medyki , tam przed przejściem granicznym na strzeżonym parkingu (od 3 lat tak robimy), zostawiamy autka…6 PLN za dobę. Przechodzimy granicę pieszo, sprawnie i szybko ,20 min. Zaraz też mamy „marszrutkę „ z Szegini do Lwow za 16 HR .
We Lwowie jesteśmy ok. 10 , zostawiamy plecaki w przechowalni na dworcu(17 HR) , kupujemy bilety „plackarta” na pociąg Lwów – Kołomyja ( relacji Lwów – Czerniowce 21,36) ,za 34 HR i następnie wyruszmy, zgodnie z planem, na włóczęgę po Lwowie.Wesoly
W Kołomyi jesteśmy ok. 6 30 i zaraz wsiadamy do marszrutki do Kosowa, a następnie do Żabiego (Werchowyny).. i tammmm INTEGRACJA Mrugasłuchamy Huculskich (na żywo)melodii ,jemy smaczny obiadek i jest fajnie.
Kiedyś musiał nastąpić wyjazd do Dzembroni w której „wylądowaliśmy „ Mruga ok.12 , co wcześniej już opisałem.

Lwów …. Cmentarz Łyczakowski , Cmentarz Orląt , Wzgórze , Katedra Ormiańska i cała krasa Starego Lwowa, piękna kwiaciarka , mnóstwo ślubów było w tym dniu….Lwów ma „DUSZĘ”
Kilka zdjęć

Łyczaków




Orlęta


śluby,


Piękna Lwowska Kwiaciarka


Współczesne symbole na wzgórzu


Nasza Jedynaczka przed operą , ale miała dobrze Mruga


Rynok w Werchowynie


Integracja Mruga


i nasz szerpa Mruga, zwany Leonem


PS.Bardzo miłe spotkanie mieliśmy , wychodząc z obiadu w „Puzatej Chacie „ spotkaliśmy Basie Z , która była w drodze na Krym…Pozdrawiam ….świat jest mały.

i jeszcze wymiana waluty w Medyce… 0,40 PLN = 1 Hrywna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
janusz.c



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krosno

PostWysłany: Śro 18:22, 08 Wrz 2010    Temat postu:

Czas wracać w góry ,…. z chatki nad Dżembronią 30.08 w poniedziałek wyruszyliśmy ok. godz. 8 i przez Smotrec(jak już wcześniej pisałem) … Pop Iwan ,po 9 godzinach rozbiliśmy obóz na Szerokim Polu przy słupku 27/4 nad pięknym Wełykim Kotle


Pop iwan w oddali

Na przełęczy pod Popem

Co raz bliżej

Obserwatorium met ..na

Z powrotem na przełęczy

Widoki

Słupek główny nr 22 na Dżembroni

Nad Wielkim Kotlem …rozbiliśmy namioty

Przy słupku 27/4
Hurra
Powrót do góry
Zobacz profil autora
machoney
Administrator


Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krosno
Płeć: Facecik Bez Nazwy

PostWysłany: Śro 19:15, 08 Wrz 2010    Temat postu:

Dawaj więcej Uwaga
Aż żal ściska wiadome części ciała, że nas tam nie było...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
misiek



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krosno/West Bromwich
Płeć: Facecik Bez Nazwy

PostWysłany: Śro 21:07, 08 Wrz 2010    Temat postu:

żal żal, wybrałbym się tam znów...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Administrator


Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krosno
Płeć: Babeczka Bez Nazwy

PostWysłany: Czw 9:55, 09 Wrz 2010    Temat postu:

Ja też zazdroszczę wyjazdu, ale dość kiepska pogoda jaką mieliście mnie pociesza Mruga Chociaż życzyłam Wam jak najlepiej!!!
Mam nadzieję, że w przyszłym roku wspólnie ruszymy na UA lub do Rumunii Rolling eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
janusz.c



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krosno

PostWysłany: Czw 16:58, 09 Wrz 2010    Temat postu:


Nina napisał:
Ja też zazdroszczę wyjazdu, ale dość kiepska pogoda jaką mieliście mnie pociesza Mruga Chociaż życzyłam Wam jak najlepiej!!!
Mam nadzieję, że w przyszłym roku wspólnie ruszymy na UA lub do Rumunii...

Przez trzy dni mieliśmy względną pogodę, a że czwartego dnia świata nie było widać i majtki były mokre Rolling eyes , to już tak w górach jest , Tobie nie potrzeba tłumaczyć.....ale było i tak FAJNIE Super
A do Rumuni wspólnie obowiązkowo Rock ya
Powrót do góry
Zobacz profil autora
janusz.c



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krosno

PostWysłany: Czw 17:09, 09 Wrz 2010    Temat postu:


Cytat:

A do Rumuni wspólnie obowiązkowo Rock ya

Na konto Rumuni coś z tamtejszego z folkloru
http://www.youtube.com/watch?v=aKGhI6UDAyg
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomas



Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Hrubieszów

PostWysłany: Czw 22:17, 09 Wrz 2010    Temat postu:

Jak by to była nasza klasa, to bym napisał "cudne focie" ale, ze jesteśmy na poważnym forum, to napisze....zajebiste zdjęcia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
janusz.c



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krosno

PostWysłany: Sob 14:17, 11 Wrz 2010    Temat postu:

Słupki Graniczne …pozostałość historii , coś wspaniałego spotkać je tam i chwała „zawierusze czasów” ,że pozostały na dawnym miejscu. Poza znaczeniem historycznym, są bardzo pomocne i praktyczne w orientacji , szczegółowo oznaczone na nowej mapie W. Krukara …”Czarnohora” – dzięki wielki.











i drut kolczasty z 1915 roku




na dodatek okopy z I wojny ś. na szczycie Dżembroni
Powrót do góry
Zobacz profil autora
janusz.c



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krosno

PostWysłany: Wto 18:50, 14 Wrz 2010    Temat postu:

Widoki na „Wielki Kocioł „ z namiotów były piękne. Dość wczesną pora wybraliśmy się spać, ale ok.20 –tej przez Rebrę zaczęły przewalać się chmury , nic to … w górach tak już bywa.
Nie ma żle , o 21 „zaświciły” gwiazdy , w najlepszych nastrojach ułożyliśmy się do snu, z planami wczesnego wyruszenia w dalsza drogę dnia następnego.
Około północy zaczęło się ….deszcz i co gorsze wiatr, mało powiedziane, wicher.
Trzeba było „ trzymać” namioty ,poustawiać w narożach plecaki ,co by nie odlecieć w Wielki Kocioł.
Rano nie było wyboru, wyruszyliśmy w powrotna drogę w deszczu z lodem i zwalającym z nóg wietrze (6 godzin)..jednocześnie zmieniając plany ,ominęliśmy Howerlę schodząc żółtym szlakiem przez Jeziorko Niesamowite do Zaroślaka i dalej do Worochty busem po 25 HR od osoby .
Bez opisu i rozwodzenia się ….„Zaroślak „ to pomnik minionych czasów, tam wszystko działa jak w latach siedemdziesiątych .
Z Worochty mieliśmy pociąg do Lwowa po godz. 2 w nocy.

z nad Rebry wytoczyły się chmury





nocne „łapanie” namiotu


pod Zaroślakiem, pomnik minionych czasów


suszenie się na schodach Zaroślaka …nie wpuścili nas do środka …tam jeszcze panuje „komuna”


W restauracji w Worochcie … drogo jedliśmy, ale przynajmniej można było się wysuszyć. Tak wszystko zaparowało ,że nawet zdjęcie wyszło takie nie ostre


Spacer po Worochcie






PS. Nie długo wrócimy TAM Super
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wyjazdy zagraniczne - Europa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin