
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamila
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 19:29, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
kurcze wlasnie zauwazylam ze foty sie nie otworzyły.... ciekawe czemu....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Pią 19:48, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Foty się otwierają, problem tu tkwi w przeglądarce. Już kiedyś to zauważyłem, że większe pliki nie zawsze wyświetlają się np pod IE, dlatego polecam wszystkim Fire Foxa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jasiek
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska północna Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Pią 22:35, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Co do czerwienie na twarzy polecam krem z mocnym filtrem np 50. Bólu głowy to już inna bajka.
Super fotki na pustynię muszę kiedyś wrócić. Świetna hamada. A w waszej opini na pustyni z przewodnikiem jest bezpiecznie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielce/Krk
|
Wysłany: Pią 23:35, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
SHERIFF jeśli chodzi o twoje pytanie na temat "wielbłądziej "karawany to nie ma się czym martwić Tak naprawdę takiej wyprawy na pustynię nie musisz nawet planować - miejscowi się o wszystko zatroszczą Ledwo co wysiądziesz z autobusu a juz dostaniesz dziesiątki propozycji : "special price for u my friend, only.... ...dirhams" i dalej wszystko samo się kręci...trzeba oczywiście się targować o cenę wielbłądów...no ale to normalka. My zapłacilismy za taki "wypad" 300 DRH od osoby (myślę że jest to max cena jaką można im zapłacić)... w tym nocleg na pustyni w namiotach berberyjskich, obiad i śniadanie i nocne atrakcje typu ognisko, bębny, szisza z berberami - Totalna komercha...ale ma swój urok....pustynia to jedno z tych miejsc, których się nie zapomina...
Trafilismy do oberży o nazwie "La saurce" (przybytek jakich tam wiele) , którą polecił nam koleś z Hospitality Club - zresztą wybrał się tam z nami i usilnie próbował nam pomóc w dograniu szczegółów naszej wyprawy, na początku było to naprawde miłe z jego strony, ale po pewnym czasie, kiedy wtrącał się juz do wszystkiego, był tak irytujący, że miałam go serdecznie dosyć ( zresztą do tej pory wypisuje meile do jednej z moich koleżanek z propozycją małżeństwa usilnie ją zapewniając, że będzie mogła wrócić do Polski kiedy tylko będzie chciała...no naprawdę wyrozumiały z niego mężczyzna!
Generalnie polecam to miejsce, fakt faktem,że można spotkac tam wielu turystów - ale to chyba nie uniknione w tak popularnym miejscu jakim jest Erg Szebbi.
Jeżeli chodzi o przewodnika - jest po prostu wygodniej, nie musisz się o nic martwić, siadasz na garba i heja, jedziesz, podziwiasz, dojezdzasz do oazy, czeka na ciebie pyszny obiad, a potem robisz co chcesz.
Myślę, że z pójściem na pustynie bez przewodnika też nie byłoby problemu - wydmy zaczynają się dosłownie czterysta metrów od linii hoteli i campingu. Nasz przewodnik był bardzo zabawny, ciągle opowiadał kawały i zadawał zagadki, które słyszeliśmy już po kilka razy, nocą poszlismy z nim i jego bratem na ogromna wydmę, gdzie zaprezentowali nam taniec dromadera chodziliśmy po tych wydmach prawie 3 godziny , a wspinaczka była naprawde ciężka... ale warto było, zabawa na wydmach była o wiele lepsza niż przy ognisku
pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|